Soniczna msza bez pustych obrzędów i wyimaginowanych bogów, za to z potęgą riffu i kultem zieleni. Dwa dni z takimi gatunkami jak stoner, doom, sludge, southern, psychedelic, retro, occult, hardcore, punk.
Belzebong zapisali się w świadomości słuchaczy bezkompromisowym podejściem do muzyki, a także zasłoną z dymu, który spowija ten tajemniczy zespół. Począwszy od pierwszego wydawnictwa Sonic Scapes & Weedy Grooves poprzez EPkę Dungeon Vultures EP, aż po wydany w 2018 roku album Light the Dankness, Belzebong znani są z bezkompromisowych riffów i doomowego brzmienia – wszak inspiruje ich Black Sabbath. Na koncertach natomiast prezentują doświadczenia wykraczające poza granice świadomości. Stay Nowhere, które również będzie można usłyszeć tego dnia, to surowe rasowe brzmienie, mocna sekcja i melodie, a ponad tym nasycone emocjami wokale – ich twórczość przywołuje na myśl zespoły z lat 90tych. Wystąpi również wściekły jak From Ashes Rise i ciężki jak Crowbar zespół Throne z Włoch i Terror Cósmico – doom/stoner metalowy duet prosto ze słonecznego Mexico City. Na scenie pojawią się również Stay Nowhere, Throne, Dom Zły oraz Psychotropic Transcendental.