Klasyczne power trio z Krakowa, które gra swój doom/sludge metal w sposób mocno nieoczywisty – dokładając kosmiczno/psychodeliczne elementy rodem z Voivod, czy Oranssi Pazuzu oraz-leśno-blackmetalowe, a często wręcz folkowe. Bo nazwisko Narbony Dacal, XV-wiecznej zielarki spalonej na stosie przez Inkwizycję do czegoś zobowiązuje. Zaczynając swoją przygodę w czerwcu 2020, weszli we wrześniu 2021 do studia No Solace prowadzonego przez M. (Mgła, Kriegsmaschine), by nagrać debiutancką EP-kę – wydaną w styczniu 2022 przez Piranha Music.