Gdy tylko zaczął tworzyć się rynek prasowy, redaktorzy natychmiast zwrócili uwagę, że nic tak nie ożywia czytelnictwa jak solidny trup. Początkowo gazety ograniczały się do beznamiętnej relacji z miejsca zbrodni, procesu sądowego oraz egzekucji ale bardzo szybko to się zmieniło. Mniej więcej od połowy XIX wieku rozpoczęła się, doskonale nam znana, pogoń za sensacją. Przez redaktorów naczelnych wysoko cenione były zbrodnie w wyższych sferach lub środowiskach otoczonych powszechnym szacunkiem. Morderstwa na przedmieściach, zazwyczaj popełniane w sferach uznawanych za niższe, zasługiwały najwyżej na niewielką, jednorazową notatkę na czwartej stronie. Były jednak procesy sądowe, przykuwające uwagę opinii publicznej przez długie miesiące, a ich przebieg żywo komentowano w kawiarniach, bawariach czy podczas spotkań towarzyskich. W Worku Kości będzie można usłyszeć gawędę historyczną, której tematem będą najgłośniejsze zbrodnie popełnione w Warszawie i towarzyszące im procesy sądowe.
Podczas gawędy postaramy się udzielić Państwu odpowiedzi między innym na takie pytania: Ile rubli w złocie warte jest ludzkie życie? Jak to się stało, że zamordowany złożył zeznanie przed sądem? Dlaczego prasa dyskretnie przemilczała źle przeprowadzoną egzekucję? Czym był Teatr Śmierci i jaka pamiątka po nim pozostała do dzisiaj? Czy nadużywanie alkoholu mogło stanowić okoliczność łagodzącą? Dlaczego zdemaskowanie warszawskiego Raskolnikowa wzbudziło sensację? Czy okazanie ekshumowanego ciała ofiary przyczyniło się do wyznania winy przez mordercę? Kim były damy sądowe? Dlaczego ofiara pomogła uciec swojemu zabójcy? Która zbrodnia jako pierwsza trafiła na łamy prasy? Kto zabił pięćdziesięcioletniego starca? Dlaczego przestano korzystać z trucizn i jaki związek ma z tym Dziekanka?
Wydarzenie tylko dla gości pełnoletnich.