Zofia Rydet: Nieskończoność dalekich dróg

Bezpłatne
Miejsce Raster
Adres ul. Wspólna 63, Warszawa
Tagi Fotografia
Wstęp Bezpłatny
Strona miejsca www.rastergallery.com

Zofia Rydet (1911-1997), autorka Zapisu socjologicznego i Świata uczuć i wyobraźni, była artystką obdarzoną szczególnym zmysłem obserwacji entropii otaczającego ją świata. Ta wyjątkowa perspektywa fotograficzna ujawnia się w pełni mocy w cyklu Nieskończoność dalekich dróg, zrealizowanego w 1980 roku. Na wystawie w Rastrze zaprezentowany zostanie wybór 40 fotografii z tego niezwykłego i rzadko prezentowanego zbioru.

Autorka określiła go mianem opowieści metaforycznej o życiu i drogach i przydała strukturę parakonceptualnej typologii, w której zestawione zostały wizerunki pustych, uciekających ku horyzontowi dróg, znaków drogowych i krzyży. Mimo uniwersalistycznego zamysłu poszczególne fotografie mają indywidualny charakter, a całość – niezależnie od symbolicznej wymowy – można również czytać jako oryginalną opowieść o polskim krajobrazie. Artystka pochyla się nad jego znaczącymi detalami – tanio zdobionymi przydrożnymi i cmentarnymi krzyżami z odlewanymi figurkami ukrzyżowanego, koleinami polnych dróg czy dziurami i spękaniami asfaltowych jezdni. Dojmująca materialność tych niezbywalnych elementów codziennego pejzażu tym bardziej podkreśla wpisywane w nie metafizyczne znaczenia. Niewiarygodnie abstrakcyjna i namacalnie konkretna, metafizyczna i realna – tak charakteryzował przestrzeń obrazowaną przez artystkę krytyk Jerzy Busza. Odkrywanie trajektorii ludzkich losów z okruchów lokalnej kultury materialnej jest szczególną cechą praktyki fotograficznej Rydet. Jej zdjęcia, przejmująco proste, czasem wręcz surowe są zarazem gęste od szczegółów i faktur. To co zrazu wydaje się biedne zaskakuje różnorodnością i bogactwem. Stwarzany przez Rydet pejzaż semiotyczny w zaskakujący sposób łączy różne porządki fotograficznej obserwacji: typologiczny dokument i fotografię kreacyjną. Zarejestrowane na negatywie obrazy autorka poddaje bowiem często dalszej obróbce wykorzystując technikę solaryzacji, co odrealnia przedstawiane ujęcia i przydaje im kosmicznej aury. Wszakże, w tym specyficznym mikrokosmosie, rozgrywanym w skali szarości, zgodnie ze słowami artystki tylko jeden kierunek ruchu ku śmierci jest pewny.

Wystawa jest pokazywana w galerii Raster równolegle z wystawą Alicji Pakosz Wiry.

© 2024 GoOut